niedziela, 10 czerwca 2012

Panna cotta z białej czekolady!

Dzisiaj znowu będzie na słodko! bardzo na słodko! Panna Cotta jest warta grzechu, w jej przypadku pod żadnym pozorem nie powinno się patrzeć na kalorie, jeśli ktoś się tym przejmuje :)
Przepis jest bajecznie prosty i wychodzi zawsze - wyjątek stanowi zjedzenie najpierw czekolady, co mnie się często zdarza :) Deser jest idealny na spotkanie z przyjaciółką, oglądanie filmów, rozpieszczenia faceta oraz zaimponowaniu jego mamie! Zatem do dzieła!!

Składniki:

- 180 ml mleka
- 30 g cukru
- 300 ml śmietany kremówki
- 2 łyżeczki żelatyny
- 3 łyżki gorącej wody

  1. W rondelku lub innym małym garnku, gotujemy mleko, śmietanę, cukier i czekoladę co chwilę mieszając do całkowitego rozpuszczenia czekolady.
  2. Żelatynę rozpuszczamy z gorącą wodą i wlewamy już do gotowej masy. 
  3. Całość przelewamy do miseczek, kieliszków, foremek jak Wam wygodniej! najlepiej jest zostawić Panna cottę w lodówce na całą noc, żeby stężała idealnie. Na wierzch możecie dodać mus z owoców lub dowolny syrop wedle uznania. 



Smacznego!!

6 komentarzy:

  1. no niestety :(

    uwieeeeeeeelbiam ten deser! mniaaaam:D
    widzę, że tutaj więcej pyszności :P

    obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pych ! Uwielbiam białą czekoladę :) Jestem teraz na diecie, więc przez najbliższy miesiąc zero smakołyków, ale jak już skończę się katować to może skorzystam z twojego przepisu :))

    Przy okazji jeśli masz ochotę, zapraszam na moje pierwsze rozdanie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaki fajny przepis ;) Chyba wykorzystam go do rozpieszczenia faceta... Przez żołądek do serca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. w sumie nie zainteresowałaś mnie tą pracą w call center na tyle,by ją podjąć,ale jestem ciekawa jak to wyglądało :) jakbyś chciała to możesz mi napisać :)
    wygląda baaaaaaaaaaardzo smacznie, może kiedyś spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny masz blog wiesz?:)Na pewno będę tu częściej ZAGLADAĆ :d! PS.Obserwujemy? Buziole:*:-*!

    OdpowiedzUsuń